miał się odbyć w jakimś klubie ale niestety nie udało się znaleźć miejsca gdzie te zdjęcia mógłbym pokazać większej publiczności, tak więc zmuszony jestem zaprezentować zdjęcia u siebie w domu. No chyba, że ktoś z was ma jakieś dobre kontakty i w ciągu tygodnia jest w stanie załatwić miejsce. Co oznacza mniej więcej tyle, że zobaczy je tylko mała grupka ludzi. Jeśli się zmobilizuje to postaram wypełnić formularz zgłoszeniowy na Kolosy tak więc może tam pokarze zdjęcia z Kamerunu.
↧